(03-18-2024, 06:07 PM)Ola1 napisał(a): Wiosna to moja ulubiona pora roku, już na przedwiośniu cieszę się cieplejszymi dniami, śpiewem ptaków, pierwszymi pojawiającymi się motylkami. czekam na sobotnie i niedzielne poranki, gdy jest cisza, zdecydowanie mniejszy ruch aut, wtedy można w spokoju wsłuchać się w odgłosy natury.Kontakt z budzącą się przyrodą dodaje mi siły i chęci do życia, poprawia samopoczucie, sprawia, że chce mi się więcej...Olu piękna to napisałaś naprawdę aż miło się czyta @ już lecą do ciebie![]()
Jeszcze trochę i zrobi się przecudnie, zazieleni się wszystko wokół, na długo znikną szare, ciężkie chmury. powietrze będzie pachnieć tak, że niejednokrotnie zakręci nam się w głowach a słońce będzie naszym nieodłącznym towarzyszem. Nawet ta zwykła codzienność mierzona w dniach liczonych w roboczogodzinach przyniesie nam ogrom możliwości, przecież wiosną i latem po pracy jest jeszcze tyyyyyyyyle czasu i tyyyyyyyyle ciekawych rzeczy do zrobienia. Zatem wiosno nie zwlekaj, jestem na ciebie gotowa, przywitam cię najcieplej jak się da, już rozłożyłam ramiona którymi obejmę i ciebie i wszystko to co ze sobą przyniesiesz....

A ja też wezmę udział i napiszę coś za co lubię wiosnę

Najpiękniejsze w wiośnie jest to, że zaraz po zimie następuje ciepełko i przygrzewa słońce. Cudownie jest zobaczyć zamiast białego świata, nowe pąki na krzakach i świeżą, zieloną trawę. Można bawić się w podchody

